forum grupy 7

PitR

nie wie gdzie lubi .. jeszze do tego stopnia go nie znam .. pomoz prosze Wink

))

cis

Pitr ma wycwiczone palce bo cwiczyl caly semestr na wlasnej skorze i juz opanowal technike drapania po klacie do perfekcji, pana M. czekaja tak wiec niezapomniane przezycie a Piotra 3 i pol punkta i batonik Macius/c

PitR

maciux

))

cis

i z tym pozytywnym akcentem moge szykowac sie do snu, cy'a

Alexander

dobra, batonik "Maciux" wymiata;P

PitR

cis

cis

aaaa sie wlasnie skapowalem ze nie kto inny tylko wlasnie ja przekroczylem magiczna liczbe 200 postow piszac rowniez nastepne 3 :]

Alexander

to się robi plaga...klan spamerów normalnie:P

PitR

mowilem jzuz ze musisz mi powiedziec gdzie bo niestety nie wiem Smile

)))

cis

wlasnie, gdzie? :]
a tak wogole to zaburzyles ogolna harmonie poprzez swojego nowego avatara, ja tu sie zastanawiam czemu teraz miejsce na info o osobie piszacej zajmuje tyle samo miejsca co notka, zjezdzam co raz nizej i nizej no i oczywiscie czyja to sprawka? pytanie retoryczne :>

PitR

odpowiadając na pytanie zxawarte w tytule tego "pokoju?" "części?" co własnie robie - KURDE WŁAŚNIE UKŁADAM W BRUCHU 100 TON JEDZENIA Z 3 DNI .. w sumie to bedzie wszystkie 3243242 potraw ... matko Smile

)))) avatara gone away

cis

jest godzina O:25 wlasnie wrocilem ze szklarskiej poreby gdzie bylem na jednodniowym wyjezdzie ktorego calem bylo ponartowac sobie :>
otoz wyjechalismy z ekipa (respect) o 4 rano pociagiem z dworca glownego, a ze pociag do szklarskiej zapiernicza jak glupi (5h) to bylismy na miejscu troche po 9, trzeba bylo postac w kolejnce na dolnej stacji ale jak juz sie wjechalo na gore to spoxik, ludu w miare malo, dosyc mocno pizgalo ale ogolem bylo fajowo i sie wyjezdzilem
nastepnym punktem programu byla pizza w knajpie diavolo, pizza prosciutto (sos, ser, szynka) za 13 zl i wyzerka murowana :> powrot pociagiem od godz 18:45 do 23:30 a potem struganie sie pod dworcem z zasniezonym samochodem (zbieranie sniegu i skrobanie szyb) no i jazda ulicamy wroclawia 30km/h :> no i jestem, a teraz po 23 godzinach na nogach ide sie myc i spac chyba :>

agata

Oj oj.. to musial byc dlugi dzien Cis, prawda? Smile

ale jakze przyjemny napewno:D godne pozazdroszczenia Very Happy

a ja wlasnie szykuje manatki,bo jutro z samego ranka wybieram sie na podboj Czarnej Gory !! Smile

i tez mam zamiar godnie rozpoczac sezon narciasrki:) ah! Very Happy

dwie deski na nogach i wiecej do szczescia mi nic nie trzeba! Very Happy

cis

taaak przyjemny byl dzionek, nartki to jest to co lubimy najbardziej Smile

czarna gora? hmm nie wiem kiedy ale te miejscowosc mam nastepna na liscie w tym sezonie do odwiedzenia - talerzyki h1 i h2 i caly dzien dobrego szusowania zapewniony Smile