forum grupy 7

Dorota

Nie wiem dokładnie, ale słyszałam, że Marian przepisał na syna Juana vel Diego de Poltegora... Wink

PitR

sluchajcie sluchajcie mamy juz 3 strone postow co jest swoistym jak na razie rekordem ... dalej dalej trza nasze forum ruszyc z torów .. ja mysle juzj ejst po kole.. teraz tylko swietai juz wiec dalej wszyzscy do pisania .... coto mialem ja powiedziec ... pani od pozy chyba rzuci te prace bo z zajec na zajecia corac gorzej wyglada sie jej .. a to tu smutna .. oczka juz nie te .. no co sie dzieje ... ??? ? ? ?

Alexander

zaczęła pić....

PitR

wlasciwie .. to by tlumaczylo coraz bardozej chwiejace sie rece ;PP

Alexander

prawda:)?
i te spóźnienia, rozdrażnienie na myśl o kserowaniu... dziecko jest tylko wymówką, Ona po prostu nawet do tej 15 nie jest w stanie dojśc do siebie po licznych libacjach:P

PitR

dokladnie ... i zauwazmy ze to dopiero poniedzialek .. przez co nei wie co na siebie wlozyc. . ma ciagle jakies dziwne korale ... wlasciwie ni to korale ni to WISIOR albo nie wiem sam co .. w dziecinstwie bardzo chciala cos skserowac ... tato nie pozwolil jednak na skserowanie jej ulubionej papugi Madlenne po smierci .. i od tej pory juz nikomu nie pozwala kserowc niczego .. sama na studiach wszystko przepisaywala od dawna ... i to jest TO !

Alexander

minąłes sie z powołaniem..psychologia to coś co powinieneś robić...albo może raczej patologia!! Wink

cis

a moze pani przechodzi tylko kryzys wieku dojrzalego, chociaz z papuga madlene to inna historia niz ty to przytoczyles, doszlo do tragedii gdy mala jeszcze wtedy pani krolik chciala skserowac madlene i za mocno przycisnela przykrycie kserokopiarki, papuszka wyzianela ducha rozplaszczona na szklanej powierzchni a ostatki piorek zostaly wsiorbane do srodka niszczac cala maszynerie i narazajac Zbigniewa Krolika na olbrzymie koszta, to odbilo sie na calej psychice malej kroliczki co widzimy dzisiaj, reszta opowiesci nadaje sie juz tylko na halloween

Alexander

widze sadystyczne zapędy u kolegi...bedę uważał na basenie:P

PitR

myśle ze cis ma tu 100 proecet racji .. dodałbym jescze ze pani owa dostała papuge od wuja Leona ktoryto uczy na tej uczelni i to on tak naprawde chcia jej te papuge rozwalic na jej oczach .. bo nie lubij swej siostrzenicy od DAWNA ... to btyl jego plan .. chcial sie jej pozbyc a wplynal tylko na psychike .. ojoj wystarczylo

Alexander

ja myśle ze ona mimo waszych domysłów wychowywała sie w domu dziecka i o żadnym wuju nie może być mowy...ew mogę uwierzyć w papugę Razz

cis

sugerujesz wiec ze po kilku nieszczesliwych latach w domu dziecka zaadoptowala i zajela sie jej wychowaniem swietej pamieci papuga Madlene? a skoro papugi pochodzenia nie nalezy szukac w histori wujka Leona to gdzie? i znow pojawia sie pytanie czy pierwsze bylo jajko czy papuga?

Alexander

ja myśle że ta pauga jest animagiem i tak naprawdę to jest ukrywającym się przestepcą ...tak wiem za dużo HP:)

agata

NO prosze nie posadzalam moich szacownych kolegow o tak rozbudowana wyobraznie i znajomosc najglebszych zakamarkow ludzkiej psychiki:P hehe..tak tak a wszystko przez tego HP Razz

Alexander

no opętał mnie i omotał...nie potrafię się uwolnić ...aaaaa!!!!....zabieżcie go .... "Expecto Patronum"!!!!!!...